Czy legalne są portale z filmami, serialami, książkami i innymi materiałami?

Często słyszę pytanie jak powyżej. Jest ono jednak błędne, ponieważ w gruncie rzeczy nie ma znaczenia dla użytkowników (internautów) czy takie portale są legalne. Istotne jest jedynie co użytkownik robi w tych portalach. Jego odpowiedzialność jest niezależna od sytuacji prawnej serwisu. Podobnie jak nie ma znaczenia dla odpowiedzialności kwestia odpłatności. Niezależnie czy za korzystanie z portalu się płaci, czy nie, można ponieść negatywne konsekwencje tytułem naruszenia praw autorskich.

Z zasady taki portal (jako forum warezowe) nie będzie ponosił odpowiedzialności za zamieszczane tam przez użytkowników treści, nawet jeśli są to materiały pirackie. Ważne w tym względzie jest, że to nie portal zamieszcza takie materiały, lecz robią to użytkownicy. Brak odpowiedzialności wynika z art. 14 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Zwolnienie z odpowiedzialności trwać będzie aż do czasu uzyskania zawiadomienia o pirackich treściach. Ostatnio jednak zapadło orzeczenie w sprawie dotyczącej portalu chomikuj.pl, w ktorym zobowiązano właściciela tego portalu, aby poprzez Googla sprawdzał czy aby czasem na chomikuj.pl nie ma żadnych pirackich treści (tak wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie z 27.5.2015 r., sygn. akt IX GC 791/12). Na razie jest to jedyne orzeczenie tego typu i możliwe, że zostanie ono zmienione przez sądy wyższej instancji.

W znacznej gorszej sytuacji są użytkownicy portali, ponieważ to oni są rzeczywsitymi dostarczycielami treści. Portal to jedynie platforma (infrastruktura techniczna) i z zasady podmiot go prowadzący nie wie jakie konkretnie treści  wywiesili w tym portalu poszczególni użytkownicy. Nie ma wątpliwości, że w sytuacji gdy użytkownik udostępnia piracki plik innym użytkownikom do ściągnięcia, to będzie ponisił odpowiedzialności, ponieważ rozpowszechnia taki matariał. Najczęściej jest tak, a prawie zawsze w sieciach p2p, że rozpowszechnianie towarzyszy ściągnięciu pliku. Innymi słowy, wprawdzie ściągamy plik jedynie na swoje potrzeby, ale automatycznie dzieje się tak, iż inni użytkownicy mogą ten plik ściągnąć od nas. Czasami, jak przykładowo na chomikuj.pl, udostępnianie materiałów jest premiowane.

Kontrowersyjna prawnie jest natomiast możliwość ponoszenia odpowiedzialności za samo ściągnięcie pirackiego pliku na swój komputer. Nie jest to całkowicie jasne na tle prawa. Internet ma zbyt różnorodną strukturę techniczną, aby jednoznacznie stwierdzić czy jest to prawnie dopuszczalne, czy zakazane.  W większości przypadków uznaje się (z czym zgadzam się), iż nie można wyciągać z tego tytułu negatywnych konsekwencji prawnych. Jednak niektórzy twierdzą inaczej.